Odpowiem w takim razie sama na to pytanie.
Właśnie wróciłyśmy z ośrodka.
Z rehabilitacji jestem bardzo zadowolona

. Wybraliśmy pakiet ruch i mieliśmy:
- hipoterapia 30 min. codziennie
- kinezyterapia 60 min. codziennie
- ćw. w ortezach dynamicznych DUNAG 02- 40 min
- terapia chodu 20 min. co drugi dzień
- masaż 30 min. codziennie
- terapia mięśniowo- powięziowa 30 min. codziennie
- " pająk "30 min. co drugi dzień
- " szyna " 30 min. co drugi dzień
- terapia ręki 30 min. co drugi dzień
- ćw. w wodzie 30 min. 10x w turnusie ( zajęcia grupowe )
Jedzenie przez większość czasu rewelacyjne, przez dwa dni bardzo się popsuło( np. stare wędliny) , ale po interwencji wróciło do stanu - bardzo smacznie, różnorodnie, smacznie i świeżo.
Panie sprzątają w pokojach co drugi dzień.
Co do minusów. Za pranie, za wypożyczenie rowerów, rowerów wodnych , basen (dla towarzyszącego dziecka, rodzica) płaci się.
Jeśli jedzie się z towarzyszącym dzieckiem to koszt spory , bo do 8 lat 700 zł, potem 1400 zł. Za pokój w lepszym standardzie też trzeba dopłacić 200 zł od osoby. Podczas pierwszych dni na ośrodku był zlot młodzieży więc nie było co marzyc o zachowaniu ciszy nocnej. Potem było OK.
Od 1 września rehabilitację dla dzieci przejmuje Wielspin. Do tej pory prowadziła pani Dorotka z terapii reki.
Córce bardzo się podobało, wiec jeśli rehabilitacja się nie zmieni to wrócimy.